Według danych z roku 2018 Familienkasse wypłaca pieniądze poza Niemcy na 252 000 dzieci. Blisko połowa tych dzieci, czyli 124 tysiące, to dzieci mieszkające w Polsce. W jaki sposób uniknąć błędów w kontakcie z niemieckim urzędem? Czego nie robić, chcąc otrzymać Kindergeld lub dodatek dyferencyjny? Które działania wydłużają procedurę?
Są osoby, które mają bardzo wyraźne pismo odręczne. Nie ma to znaczenia, czy posiadamy dar czytelnego pisania. Dla urzędnika w Familienkasse (podobnie jak dla urzędnika w polskim urzędzie) pisma odręczne trafiają na koniec kolejki. Pisząc komentarze w sieci czy na Facebooku nie używamy Caps Locka, bo każdy czytelnik będzie traktował taki wpis jako krzyk. Pisząc do urzędu pismo odręczne popełniamy podobny błąd. Dla urzędnika pisma napisane odręcznie oznaczają “petenta specjalnej troski”. Takie pismo trafia na koniec kolejki/koniec dnia/koniec półki.
Niemcy uwielbiają formularze. Kropka. Chcesz załatwić swoją sprawę – poświęć czas na wypełnienie formularzy. Wypełnij je dużymi drukowanymi literami. Nie próbuj w nich kombinować, naginać rzeczywistość. Jeśli będziesz deklarowała nieprawdziwe informacje, które nie znajdą pokrycia z informacjami z danymi dostępnymi dla urzędnika w systemie, to nie licz na sprawne załatwienie sprawy. Każda wątpliwość, nieścisłość wydłuży wydanie decyzji.
Zawsze działaj zgodnie z instrukcją. Z tym mamy jako Polacy problem. Familienkasse pisze: prosimy nam dostarczyć dokument A i B oraz wypełnić formularz C. Wydaje nam się, że wystarczy napisać, że tego nie mam, bo polski urząd to rozpatruje. Tego nie mam, bo mój eks nie chce dać. Po co wypełniać formularz, skoro można napisać coś swoimi słowami w dwóch zdaniach? Jeśli chcesz otrzymać pieniądze możliwie szybko, naucz się działać zgodnie z instrukcją. Jeśli otrzymujesz kolejny formularz lub ankietę wypełnij ją zgodnie z prawdą.
Familienkasse prosi o decyzję dotyczącą 500+. Bardzo często rodzice nie mają decyzji (lub czekają na nią od 1,5 roku), więc wydaje im się, że wystarczy, że pójdą do MOPS-u (ROPS-u, OPS-u) po zaświadczenie, że nie biorą. Ogromny błąd. Wezwania należy traktować dosłownie. Ma być decyzja i koniec. Jeżeli tego nie rozumiesz, to poczekasz kolejne miesiące, aby dowiedzieć się, że… potrzebują decyzji w sprawie 500+.
To za mało, że tak twierdzisz. Twierdzić można różne rzeczy. Wzywałaś go na piśmie? Zobowiązałaś go do dostarczenia dokumentu w konkretnym terminie? Jakie są ślady Twoich dążeń? To że myślisz, że nic się nie z tym zrobić, to tylko przeszkoda w Twojej głowie. To że napiszesz do Familienkasse, że były nie chce Ci pomóc, to nie wystarczy. Czytaj więcej o zaświadczeniu: Arbeitgeberbescheinigung>>
Zrób rachunek sumienia, czy podjęłaś formalne kroki, aby uzyskać od niego dokumenty? Czy tylko wykonałaś ruchy pozrone: prosiłaś, straszyłaś, groziłaś, przekupywałaś?
Zapisz się na 20-minutową bezpłatną konsultację telefoniczną. Wybierz w kalendarzu dzień i godzinę, kiedy znajdziesz czas.
Zapisz się na bezpłatną konsultację