Gdy jeden z rodziców pracuje poza granicami Polski, 500+ jest wstrzymywane do czasu wyjaśnienia przez Urząd Wojewódzki, czy zasiłek nie jest pobierany w dwóch państwach. Dochodzi do tzw. koordynacji między instytucją polską a np. niemiecką. W teorii wszystko brzmi logicznie, w praktyce na decyzję często czeka się kilkadziesiąt miesięcy.
Ile możesz na tym stracić?
Na tym, że koordynacja trwa dwa lata teoretycznie nie tracisz nic, bo „prędzej czy później” otrzymasz wyrównanie za wszystkie miesiące wstecz. Przykładowo za dwa lata zwłoki otrzymasz na jedno dziecko:
24 x 500 złoty = 12 000 złoty
Problem w tym, że w wielu sytuacjach to 500,00 zł czy 1000,00 zł mogłoby odciążyć domowy budżet. Drugim problemem jest to, że aby uzyskać dodatek dyferencyjny (różnicę między Kindergeld a 500+) potrzebujesz decyzji z MOPS-u, (OPS-u, ROPS-u). W Niemczech np. można się zwrócić o Kindergeld (i dodatek dyferencyjny) 6 miesięcy wstecz od daty złożenia wniosku. Jeśli więc czekasz 2 lata na decyzję w sprawie 500+ i Twój były partner pracuje w Niemczech, to jesteś stratna 1,5 roku dodatku dyferencyjnego.
18 miesięcy x (204 euro – 500 złoty) = 6 789,60 zł
*przy kursie 1 euro = 4,30 zł
Z każdym miesiącem ta strata będzie rosła.
Z naszych doświadczeń wynika, że większość spraw związanych z koordynacją jest niepotrzebnie przetrzymywana w Urzędzie Wojewódzkim. Urzędnicy udają, że rozwiązują Twój problem. Wiemy, jak to przyśpieszyć. Nie interesują nas typowe wymówki urzędników: „nie mamy dosyć rąk do pracy”, „mamy za dużo spraw”, „strona niemiecka nie chce nam udzielić informacji”. W ten sposób, próbują ukrywać brak kultury jasnej komunikacji.
Co możesz zrobić w tej chwili?
Zapisz się na bezpłatną konsultację telefoniczną. Wybierz w kalendarzu dzień i godzinę, kiedy znajdziesz czas.
Zapisz się na bezpłatną konsultację