Mężczyźni, którzy zabrali Kindergeld dla siebie, są jak ptaki Dodo. Nie mają naturalnych wrogów, więc są wygodni, ślepoodważni i zadowoleni z siebie. Za dnia pracują, wieczorami piwkują z kumplami z roboty. Jak mają gest, to kupią jakiś klamot dziecku np. laptopa albo hulajnogę. Zazwyczaj uważają, że “nie nadają się do dzieci” i nawet do nich nie dzwonią.
Przypomnijmy, że ptaki Dodo żyły na wyspie Mauritius do drugiej połowy XVII w. Były to dość duże ptaki dwunożne, spokrewnione z gołębiem, które nie latały. A wyginęły przede wszystkim dlatego, że nie były bojaźliwe – nie bały się nowoprzybyłych na wyspę marynarzy. Marynarze Ci jednak polubili bardzo mięso z piersi Dodo. Żołądki tych ptaków uchodziły za przysmak. Ptaki wyginęły, bo nie potrafiły przestawić się na nową rzeczywistość.
Wyobraźmy sobie, że tylko na wyspie Bornholm jest mowa o zarabianiu w Euro. I na tej wyspie też są zasiłki na dzieci, które zostały przy matkach w innych krajach. Wszyscy, którzy chcieli dobrze i stosunkowo szybko zarobić, wyjechali na wyspę Bornholm. Szybko się zorientowali, że mogą postarać się o zasiłki na dzieci i nie przesyłać ich swoim żonom czy partnerkom. Wystarczy tylko prosty bajer: “Złożyłem wniosek, ale Urząd nam nie odpowiedział”. Wystarczyło tylko podmienić jedną stronę w formularzu z numerem konta. Wystarczyło przekonać, że “mój szef nie wystawia takich zaświadczeń”. Ptaki Dodo dużo ze sobą rozmawiały na ten temat i nawzajem nauczyły się tych samych kłamstw, którymi omotali matki swoich dzieci. A kto im tego zabroni, skoro od domu oddziela ich morze? A kto im zabroni, skoro to za morzem, to już nie jest ich dom? Człowiek przenika ludźmi, z którymi spędza najwięcej czasu, a oni żyją z kumplami z roboty, a nie z dziećmi i żoną.
Pani Julia wkurzona, że mąż nie odbiera telefonu i nie chce rozmawiać o zasiłku na dziecko, znajduje w sieci serwis odzyskajkindergeld.pl. Pomagamy Pani Julii przeprawić się przez morze strachu (nie znam języka, a jeśli nie bierze?, czy mi się na pewno należy?, on mnie straszy, tyle już z nim przeszłam, mam już dosyć tych spraw sądowych, nie da mi zaświadczenia pracodawcy, napisał na mnie donos, straszył mnie prawnikami z Niemiec itd.). I zapolować na ślepo odważnego ptaka Dodo. Pani Julia odzyskuje pieniądze. Za jakiś czas przeprawiamy na wyspę i Panią Izę, i Panią Elżbietę, i kolejne panie. Co robią pozostali Kindergeldziarze? Nic. Zachowują się jak ptaki Dodo. Nie czują żadnej paniki, kiedy widzą swojego kumpla pieczonego nad ogniskiem. Nie widzą związku ze swoją sytuacją. Co bystrzejsi, czując woń pieczonego kumpla, pomyśli sobie: “Moja jest zbyt głupia”/”Moja jest zbyt słaba”/”Moja jest zbyt ślepa”/”Moją na to nie stać”/”Moja jest zbyt tępa”/”Moja jest zbyt samodzielna”/”Moja jest zbyt dumna”.
Zapisz się na bezpłatną konsultację telefoniczną. Wybierz w kalendarzu dzień i godzinę, kiedy znajdziesz czas.
Zapisz się na bezpłatną konsultację